W toku ubezpieczeniowego postępowania likwidacyjnego często zdarza się, że ubezpieczyciel proponuje zawarcie ugody kończącej postępowanie. Polubowne zakończenie sprawy jest dla poszkodowanych kuszące: poszkodowany otrzymuje w stosunkowo krótkim czasie dopłatę do zadośćuczynienia bez konieczności kierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Czy w każdym przypadku zawarcie ugody jest jednak szybkie i bezproblemowe?
Sytuacja dzieci (małoletnich)
Zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską do uzyskania pełnoletności, a rodzice sprawują zarząd majątkiem dziecka z należytą starannością. Należy jednak mieć na uwadze, że przepisy kodeksu zabraniają rodzicom dokonywania bez zezwolenia sądu opiekuńczego czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Co to oznacza? Mówiąc wprost, aby zawrzeć ugodę w imieniu małoletniego dziecka, rodzice muszą wystąpić do sądu rodzinnego z wnioskiem o udzielenie zgody na taką czynność. Dopiero po uzyskaniu zgody sądu, rodzice mają możliwość skutecznego zawarcia ugody.
Na czym polega uzyskanie zgody sądu opiekuńczego na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu?
O ile sformułowanie „wniosek o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka” brzmi skomplikowanie i niezrozumiale, o tyle w praktyce jest to czynność łatwa i co do zasady szybka. Wniosek taki składa się do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka (rodzica), uiszczając opłatę sądową w wysokości 40 złotych. Wniosek jest pismem prostym i w zasadzie krótkim, a jego rozpoznanie sprowadza się do przeprowadzenia jednego posiedzenia z udziałem rodziców, po którym sąd wydaje zgodę na zawarcie ugody bądź też odmawia wyrażenia takiej zgody. Odmowa zezwolenia na zawarcie ugody ma miejsce, gdy sąd dojdzie do wniosku, że ugoda godzi w interesy dziecka. Po uzyskaniu zgody, rodzice mogą pełnoprawnie przystąpić do zawarcia ugody.
Skutki zawarcia ugody bez zgody sądu
Dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka bez uzyskania zgody sądu opiekuńczego powoduje nieważność czynności. W praktyce uznaje się, że wypłacona na mocy nieważnej ugody kwota jest co do zasady należna poszkodowanemu, a zatem poszkodowany nie ma obowiązku jej zwrotu. Należy jednak mieć na uwadze, że w przypadku próby podważania ugody, ubezpieczyciel będzie próbował powoływać się na bezpodstawność wypłaconych w drodze ugody świadczeń, a w konsekwencji może żądać ich zwrotu. Niemniej jednak, skutek zawarcia ugody bez wymaganej zgody jest dotkliwy przede wszystkim dla ubezpieczycieli, którzy zawierając taką ugodę nie uzyskują pewności definitywnego zakończenia sprawy.
Praktyka ubezpieczycieli
Obecnie większość ubezpieczycieli żąda od rodziców małoletniego przedstawienia zgody sądu opiekuńczego na zawarcie ugody, co niewątpliwie wydłuża postępowanie, ale jest zgodne z literą prawa. Rodzice, którzy nie zamierzają uzyskać zgody sądu na zawarcie ugody, muszą liczyć się z tym, że ubezpieczyciel nie zawrze z nimi ugody. Ubezpieczyciele przedstawiający propozycję ugodowego zakończenia sprawy warunkują bowiem jej skuteczność od uzyskania zgody sądu, co nie podlega negocjacjom. Zdarzają się też sprawy, w których ubezpieczyciel nie wymaga przedstawienia zgody sądu. Ubezpieczyciel bierze jednak w takim przypadku na siebie ryzyko podważenia ważności zawartej ugody.