Poślizgnięcie i upadek na oblodzonym chodniku a w konsekwencji złamanie nogi. Wydawałoby się, że sprawa oczywista - właściciel chodnika ponosi odpowiedzialność za utrzymanie go w należytym stanie i w konsekwencji wypadek, do którego doszło. Jak się jednak okazuje zarówno spółdzielnia mieszkaniowa – będąca zarządcą chodnika – jak i jej ubezpieczyciel odmawiali przyjęcia odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie oraz wypłaty należnego Poszkodowanej zadośćuczynienia. Ostatecznie sprawa znalazła swój finał w Sądzie.
Sytuacja Poszkodowanej
Klientka Xaltum zimą uległa wypadkowi, poślizgnęła się na oblodzonym chodniku, upadła i doznała skompilowanego, wieloodłamkowego złamania kości prawej nogi. Po zdarzeniu Poszkodowana zmuszona była poddać się zabiegowi operacyjnemu, przez długi czas chodziła o kulach a następnie odbywała kilkumiesięczną rehabilitację mimo to skutki zdarzenia odczuwa do dnia dzisiejszego.
Obowiązki właściciela chodnika i zasady jego odpowiedzialności
W pierwszej kolejności należy wskazać, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa właściciel terenu jest zobowiązany do utrzymania drogi w tym także chodnika w należytym stanie zapewniającym bezpieczne korzystanie z niego. Zakres ten obejmuje również odśnieżanie i zwalczanie zimowej śliskości. Bezpośrednio po wypadku, Poszkodowana zgłosiła całą sytuację do właściciela terenu, na którym doszło do zdarzenia, w tym przypadku spółdzielni mieszkaniowej. Zarówno spółdzielnia mieszkaniowa jak i jej ubezpieczyciel na etapie postępowania likwidacyjnego oraz w toku procesu kwestionowali swoją odpowiedzialności za wypadek i odmawiali wypłaty Poszkodowanej należnego zadośćuczynienia. Podważali oni okoliczności zdarzenia oraz podnosili, iż dokonali powierzenia bieżącego utrzymania czystości a w zimie także usuwania śniegu, lodu i gołoledzi podmiotowi zewnętrznemu, który w zakresie swojej działalności zawodowej trudni się wykonywaniem takich prac.
Prawdą jest, że zgodnie z treścią przepisu art. 429 KC właściciel terenu ma możliwość wyłączenia swojej odpowiedzialności w przypadku powierzenia określonych czynności podmiotowi profesjonalnie zajmującemu się danymi pracami. W przedmiotowej sprawie jednak kluczowe znacznie miała treść umowy zawartej przez z spółdzielnię mieszkaniową z podmiotem zewnętrznym. Po pierwsze umowa ta dokładnie określała teren, którego sprzątanie i utrzymanie w należytym stanie zostało zlecone firmie sprzątającej. Jak się okazało miejsce, w którym doszło do wypadku nie było objęte powyższą umową. Po drugie z umowy wyraźnie wynikało, iż wszelkie czynności firma wykonywać powinna od godziny 7.00 rano, natomiast do poślizgnięcia i upadku doszło przed tą godziną jak Poszkodowana wychodziła z domu do pracy.
Wyrok sądu
Poszkodowana zmuszona została do skierowania sprawy na drogę sądową. Po przeprowadzonym postępowaniu Sąd Rejonowy w Trzebnicy w dniu 29.05.2020r. w sprawie o sygn. akt: I C 8/18 wydał wyrok, w którym zasądził na rzecz Poszkodowanej kwotę 25.000 złotych zadośćuczynienia wraz z ustawnymi odsetkami i kosztami procesu. Sąd nie miał wątpliwości, że odpowiedzialności za całe zdarzenie ponosi spółdzielnia mieszkaniowa oraz, że do zdarzenia doszło na skutek zaniechania przez spółdzielnię wykonania ustawowego obowiązku utrzymania drogi wewnętrznej w odpowiednim stanie poprzez nieusunięcie śniegu i zapobieżenie śliskości zimowej. Natomiast orzekając o wysokości przyznanego zadośćuczynienia Sąd wziął po uwagę wydaną w sprawie opinię biegłego sądowego, który nie miał wątpliwości, że Poszkodowana doznała 10% trwałego uszczerbku na zdrowiu i nigdy nie wróci już do pełnej sprawności sprzed wypadku.
Komentarz prawnika
Sąd dokonując rozstrzygnięcia w sprawie przyznał słuszność stanowisku Poszkodowanej i podzielił naszą argumentację prawną. Podkreślić należy, że na spółdzielni ciążył obowiązek dbałości o stan nawierzchni chodnika. To właściciel terenu powinien zadbać o utrzymanie odpowiedniego stanu chodników zimą poprzez ich odśnieżenie i usunięcie śliskości. Czynności tych może dokonywać korzystając z własnych zasobów albo zlecające prace podmiotowi zewnętrznemu. Jednak należy pamiętać, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, że skorzystanie z firmy sprzątającej nie oznacza automatycznie zwolnienie właściciela terenu z odpowiedzialności.
Warto także podkreślić, że Sąd zasądzając określoną kwotę zadośćuczynienia dokonuje wszechstronnej oceny sytuacji Poszkodowanej. Szkoda niemajątkowa, której doznała Poszkodowana polega zarówno na odczuwaniu cierpienia fizycznego i psychicznego czyli ujemnych uczuć przeżywanych w związku z wypadkiem, a przyznane zadośćuczynienie ma przede wszystkim na celu złagodzenie cierpienia osoby Poszkodowanej. Zadośćuczynienie powinno więc uwzględniać nie tylko krzywdę istniejącą w chwili orzekania, ale również taką, którą Poszkodowany będzie odczuwał w przyszłości. W przedmiotowej sprawie Sąd uwzględniając powództwo prawidłowo dokonał zarówno ustalenia podmiotu odpowiedzialnego za zdarzenie jak i oceny sytuacji zdrowotnej Poszkodowanej.