Kończące się wakacje to okres niespokojnych zjawisk pogodowych. Burze i ulewne deszcze w połączeniu z gradem powodują szkody materialne najczęściej w postaci zalań. Poza tym sezon letni to też okres remontowy, a co za tym idzie świetna okazja by zalać mieszkanie sąsiadowi. Problem związany z zalanymi pomieszczeń może być na tyle poważy, że niezbędny będzie kosztowny remont. Należy pamiętać, że w takich sytuacjach możemy odchodzić swoich praw i ubiegać się o odszkodowanie. Jak to zrobić o tym poniżej.
Co należy zrobić najpierw ?
W pierwszej kolejności musimy znaleźć przyczynę zalania. Za większość zalań odpowiadają prozaiczne powody np. nieszczelny wężyk pralki. Dalej należy ustalić kto jest sprawcą zalania. Odpowiedzialność za zalanie mieszkania kształtuje się w oparciu o zasadę winy. Tym samym oznacza to, że jako poszkodowany będziesz zmuszony udowodnić nie tylko fakt zalania, ale przede wszystkim to, że zdarzenie powstało na skutek działania lub zaniedbania ze strony osoby trzeciej.
Winny zalania może być zarówno sąsiad mieszkający wyżej, albo za szkody będzie odpowiadał zarządca nieruchomości lub spółdzielnia mieszkaniowa (w sytuacji gdy zalanie było wynikiem uszkodzenia rury biegnącej w ścianie budynku, czyli tzw. pionu). Najlepiej, gdy sprawca ma ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, wtedy szkodę zlikwidujemy z jego polisy. W przypadku, gdy nie da się określić kto jest winny, lub przyczyną jest działanie warunków atmosferycznych szkodę pokryjemy z własnego ubezpieczenia.
Jak wygląda proces likwidacji szkody?
Najczęściej po zdiagnozowaniu źródła przecieku oraz osoby odpowiedzialnej za zalanie mieszkania, osoba poszkodowana nie czeka z naprawą uszkodzeń, tylko sama przystępuje do działania. W tym miejscu warto pamiętać o tym, aby uwiecznić szkody powstałe w wyniku zalania chociażby na zdjęciach.
Kluczowe przy procesie likwidacji szkody jest ustalenie, czy właściciel mieszkania, które zalało nasz lokal, posiada wykupione ubezpieczenie od tego rodzaju ryzyka. Jeżeli tak, wtedy proces likwidacji szkody przeprowadza towarzystwo ubezpieczeń. Obywa się to poprzez oględziny miejsca zalania przez rzeczoznawcę od szacowania szkód. Po ocenie szkód przez przedstawiciela zakładu ubezpieczeń w ciągu 30 dni powinna zostać wydana decyzja o przyjęciu bądź nie odpowiedzialności za zalanie mieszkania oraz wyplata odszkodowania.
Natomiast, jeżeli sprawca nie jest ustalony lub zalanie nastąpiło w wyniku naszych zaniedbań pozostaje uzyskać odszkodowanie z własnej polisy, proces zgłoszenia szkody i jej likwidacji wygląda podobnie jak przy wskazaniu sprawcy.
Wypłata odszkodowania według jaki zasad ?
Istotne w sprawach szkód zalaniowych likwidowanych z własnej polisy jest przeanalizowanie zawartej umowy ubezpieczenia i jej integralnej części czyli OWU. Co do zasady o tym, jak duże odszkodowanie możemy otrzymać, decyduje wartość mienia objętego ochroną.
Wycena może odbywać się w oparciu o różne podstawy szacowania:
Wartość odtworzeniowa – w tym wypadku wycena dotyczy kosztów doprowadzenia nieruchomości do stanu sprzed szkody, czyli nowego, ale nie ulepszonego. W skład wyceny wchodzą przede wszystkim koszty remontów lub odtworzenia mienia do stanu sprzed szkody. Stopień zużycia ubezpieczonego mienia nie ma wtedy znaczenia dla wysokości odszkodowania;
Wartość rzeczywista – jest wartością odtworzeniową nieruchomości pomniejszoną o jej faktyczne zużycie;
Wartość rynkowa – to szacunkowa kwota jak w dniu wyceny można uzyskać za daną nieruchomość.
Kwotę odszkodowania ustala się na podstawie kosztorysu sporządzonego przez rzeczoznawcę z zakresu budownictwa, który ustala wysokość szkody, czyli to, jakie koszty poniesie ubezpieczony, aby przywrócić uszkodzone minie do stanu sprzed wypadku lub jakie koszty już poniósł podczas jego naprawy. Oczywiście kosztorysy naprawcze zawierają liczne błędy takie jak zaniżone stawki za prace remontowe, czy też nie uwzględniają wszystkich niezbędnych prac, wszystko tylko celem wypłaty jak najniższego odszkodowania.
Co możemy zrobić ?
Mimo zaskoczenia niską kwotą tylko część poszkodowanych decyduje się walczyć o wyższe odszkodowanie, bo nie wiedzą, jak zakwestionować kwotę ustaloną przez ubezpieczyciela. W pierwszej kolejności możemy złożyć odwołanie od decyzji, chociaż zazwyczaj jego skuteczność jest nikła. Najlepszym rozwiązaniem jest powierzenie sprawy profesjonalistom.
Prawnik przeanalizuję sprawę pod kątem zgodności zawartej polisy z wypłaconym odszkodowaniem, następnie wystąpi na drogę sądową wnosząc powództwo. W większości spraw biegli wyceniają koszty odbudowy na znacznie wyższe niż te wyliczone przez zakład ubezpieczeń. Dzięki wiedzy prawnika i sporządzeniu prawidłowego kosztorysu przez eksperta budowlanego uda się uzyskać odszkodowania adekwatne do poniesionych szkód.
Pozostajemy do dyspozycji w razie jakichkolwiek pytań.
@: budynki@xaltum.pl
tel: +48 793 666 816