W poprzednim artykule omówione zostały praktyki ubezpieczycieli stosowane przy likwidacji tzw. szkód całkowitych. Rzecznik Ubezpieczonych w raporcie pt. „Orzecznictwo Sądu Najwyższego a praktyka likwidacji szkód komunikacyjnych” omówił ponadto praktyki ubezpieczycieli w zakresie roboczogodzin, odmowy zwrotu wydatków poniesionych przez poszkodowanego na zlecenie sporządzenia ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy, o czym mowa poniżej.
Roboczogodziny prac blacharskich, lakierniczych i mechanicznych
Z analizy przeprowadzonej przez Rzecznika Ubezpieczonych wynika, iż ubezpieczyciele stosują różne stawki roboczogodziny w zależności od kwalifikacji szkody. I tak w przypadku kwalifikacji szkody jako całkowitej stawki te wahają się w granicach 80 – 150 zł netto. W przypadku kwalifikacji szkody jako częściowej, likwidowanej na podstawie kosztorysu, stawki wahają się w granicach 41 – 70 zł netto. W przypadku dokonania naprawy i jej udokumentowania, ubezpieczyciele przyjmują stawki w granicach 90 – 100 zł netto. Natomiast w przypadku szkód likwidowanych z autocasco, ubezpieczyciele przyjmują stawki w granicach 90 – 130 zł netto. Rzecznik zauważa więc, że brak jest jakichkolwiek obiektywnych kryteriów dotyczących stosowania stawek za roboczogodzinę. Rzecznik Ubezpieczonych zaznacza, że uzależnianie wypłaty wyższego odszkodowania od przeprowadzenia naprawy i udokumentowania tego faktu stanowi naruszenie art. 363 § 1 k.c. Na powyższe wskazał także KNF w wytycznych, w których zaznaczył, iż zakład ubezpieczeń powinien zapewnić uprawnionemu pełną i zrozumiałą informację o sposobie ustalenia wysokości świadczenia, a kalkulacja kosztów naprawy pojazdu zawierać ma informację dotyczącą m.in. cen części i stawek roboczogodzin. Stawki za roboczogodzinę ustalone przez zakład ubezpieczeń mają odpowiadać cenom stosowanym przez warsztaty naprawcze działające na terenie miejsca zamieszkania, siedziby uprawnionego lub miejsca naprawy pojazdu, które są w stanie dokonać naprawy w sposób zapewniający przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego.
Zwrot wydatków poniesionych przez poszkodowanego na zlecenie sporządzenia ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy
Skarżący wskazywali także, że ubezpieczyciele odmawiają zwrotu wydatków poniesionych przez poszkodowanych w celu uzyskania ekspertyzy niezależnego rzeczoznawcy. Rzecznik Ubezpieczonych zaznacza, że z uwagi na brak posiadanej przez poszkodowanych – w przeciwieństwie do ubezpieczycieli – wiedzy specjalistycznej w zakresie wycen wartości pojazdów czy kalkulacji kosztów naprawy, poszkodowani mają znikomą możliwość samodzielnego kwestionowania ustaleń poczynionych przez zakłady ubezpieczeń, stąd co do zasady niezbędne jest skorzystanie z usług niezależnych rzeczoznawców. Rzecznik Ubezpieczonych wskazuje, że wydatek na ekspertyzę, rozumiany jako strata, powinien zostać zrekompensowany, ponieważ poniesienie wydatku na niezależnego rzeczoznawcę prowadzi do realnego zmniejszenia majątku poszkodowanego. Dodaje nadto, że jeżeli przyczyną skorzystania z usług niezależnego rzeczoznawcy jest zaniżenie wysokości świadczenia odszkodowawczego i konieczność odwołania się od stanowiska ubezpieczyciela, to roszczenie o zwrot wydatków poniesionych z tego tytułu powinno podlegać kompensacie przez zakład ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia OC ppm. Z tego też względu Rzecznik Ubezpieczonych nie aprobuje stanowiska ubezpieczycieli w przedmiocie automatycznej odmowy wypłaty na rzecz poszkodowanych odszkodowania z tego tytułu.
W kolejnej części cyklu zostanie omówione ostatnie z zagadnień poruszanych przez Rzecznika Ubezpieczonych w raporcie, tj. opieszałość w likwidacji szkód z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, opieszałość w likwidacji szkód z powodu biernego oczekiwania na zakończenie postępowania karnego lub w sprawie o wykroczenie, oraz utrudnianie dostępu do informacji i dokumentów z akt szkody.