admin

Do Ministerstwa Infrastruktury trafił projekt zmiany przepisów dotyczących zasad bezpieczeństwa obowiązujących kierowców pokonujących drogowe przejazdy kolejowe. Przedstawiciele kolei proponują, aby kierowcy, którzy nie zatrzymują się przed takimi przejazdami lub wjeżdżają na nie pomimo sygnalizacji to zakazującej - tracili prawo jazdy.

Doktor Marcin Kawiński z Katedry Ubezpieczenia Społecznego Szkoły Głównej Handlowej otrzymał od Narodowego Centrum Nauki grant na przeprowadzenie badań nad przyczynami nieadekwatności umów AutoCasco i nierealistycznych likwidacji szkód. Badacze z SGH, ale także z Uniwersytetu Warszawskiego i Słowacji przez dwa lata będą opracowywali raport w tym zakresie, który ma zostać poprzedzony m.in. wywiadami z właścicielami warsztatów samochodowych oraz badaniami ankietowymi poszkodowanych.

Sejm zajmuje się już nowymi przepisami, które mają dawać pieszym pierwszeństwo zanim jeszcze wejdą oni na przejście. Pieszy miałby przed wejściem na pasy upewnić się, czy kierowca chce mu ustąpić pierwszeństwa. Porozumienie Organizacji Pozarządowych na Rzecz Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego uważa, że obecnie dyskutowane w sejmie przepisy są nieprecyzyjne i mogą powodować więcej wypadków niż dotychczas. Nadto, zdaniem Porozumienia, taka regulacja będzie wykorzystywana przez ubezpieczycieli do przerzucania przynajmniej częściowej odpowiedzialności za wypadek na pieszych. Wystarczy będzie uznać, że pieszy mylnie odczytał intencje kierowcy, a ten wcale nie chciał mu ustąpić pierwszeństwa. Takie ustalenie pozwoli przypisać pieszemu przynajmniej częściową odpowiedzialność za wypadek, a przez to z ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu będą wypłacane mniejsze zadośćuczynienia i odszkodowania.

W miniony weekend w kilku największych miastach Polski wolontariusze PZU S.A. towarzyszyli policyjnym patrolom drogowym. Wszystko to w ramach kampanii "Kochasz? Powiedz STOP wariatom drogowym", podczas której kierowcom były rozdawane zapachowe serduszka. Celem tegorocznej kampanii było zwrócenie kierowcom szczególnej uwagi na pieszych na drodze, ale także uświadamianie, że zarówno kierowcy i piesi są odpowiedzialni za bezpieczeństwo na drodze.

Jak wynika z opublikowanego w ostatnim czasie wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy z dnia 25.05.2015 r. (sygn. akt: I C 599/12), trzynastolatka, która przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu powodując przez to wypadek, zapłaci za naprawę pojazdu, którym została potrącona. Zdaniem Sądu, od dziecka w tym wieku można już wymagać szczególnej ostrożności, jak od rozsądnego pieszego. Jednocześnie, z uwagi na odniesione obrażenia, na rzecz trzynastolatki zostało zasądzone zadośćuczynienie od ubezpieczyciela OC. W takim bowiem wypadku kierowca pojazdu odpowiada na zasadzie ryzyka. Zdaniem Sądu piesza nie ponosiła wyłącznej winy za wypadek, choć przyczyniła się do jego powstania w 75%.