Rząd zapowiada wsparcie dla aut elektrycznych i e-busów. Spodziewane jest wybudowanie 6 tys. ładowarek wolnego oraz 400 szt. szybkiego ładowania, których łączny koszt przekroczy 2 mld złotych. Urządzenia ładowania powolnego będą głównie zapewniały pobór mocy w dolinie nocnej, gdy elektrownie nie są obciążone, natomiast szybkie ładowarki mają powstać przede wszystkim przy autostradach, gdzie przerwa w podróży powinna być jak najkrótsza.