- OdszkodowaniaMotoryzacyjne.pl - https://odszkodowaniamotoryzacyjne.pl -

Kierowcy, trzymajcie się za portfele!

Jak zmieni się wysokość kar za wykroczenia?

Projektowane zmiany dotyczą przede wszystkim wzrostu wysokości grzywien za wykroczenia drogowe, w tym nakładanych w trybie mandatowym. Zgodnie z projektem, maksymalna kara grzywny za każde wykroczenie z rozdziału XI kodeksu wykroczeń (Wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji) wynosić będzie 30.000 zł, co oznacza wzrost aż sześciokrotny (z 5.000 zł), chyba, że przepis szczególny wyraźnie ustanawia inną górną granicę. Nietrudno zatem policzyć, że górna granica będzie w przyszłym roku stanowić aż dziesięciokrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę brutto. Nie byłoby w tym może nic złego, gdyby chodziło wyłącznie o możliwość wymierzenia surowszych niż dotychczas kar sprawcom wykroczeń popełnionych umyślnie lub cechujących się rażącym lekceważeniem przepisów i zasad ruchu drogowego. Problem jednak w tym, że ustawodawca jednocześnie zamierza drastycznie podnieść także dolne granice kary grzywny za niektóre wykroczenia i to również takie, których popełnienie może przytrafić się każdemu na skutek chwilowej nieuwagi. Za szczególnie kontrowersyjne należy uznać podwyższenie do 1.500 zł dolnej granicy grzywny za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, jeśli następstwem jest uszkodzenie mienia lub spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Oznacza to, że każdy sprawca nawet najdrobniejszej kolizji drogowej będzie mógł zostać ukarany grzywną od 1.500 zł do 30.000 zł. W tych okolicznościach kara może się okazać znacznie wyższa od realnie wyrządzonej szkody, gdyż projektowany przepis nie rozróżnia szkody ze względu na jej wartość i spowodowanie nawet drobnego zarysowania drzwi czy zderzaka traktowane będzie tak samo jak spowodowanie poważnej kolizji skutkującej wyłączeniem pojazdu z ruchu na dłuższy czas. Nietrudno się domyślić, że może to skłaniać kierowców do podejmowania ryzyka ucieczki z miejsca zdarzenia (zwłaszcza, gdy nie jest ono objęte monitoringiem) i zaniku dobrego zwyczaju pozostawienia karteczki ze swoimi danymi w przypadku tzw. szkód parkingowych. 

Pełen wykaz zmian wysokości grzywny przedstawia poniższa tabelka:

Wykroczenieaktualne widełkiprojektowane widełkiuwagi dodatkowe
Spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym, jeśli następstwem jest szkoda w mieniu lub szkoda na osobie trwająca nie dłużej niż 7 dni20 zł – 5.000 zł1.500 zł – 30.000 złJeśli wykroczenie popełniono w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, lub sprawca był karany za niektóre wykroczenia drogowe w ciągu poprzednich dwóch lat, widełki mają wynosić 3.000 zł – 30.000 zł
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu20 zł – 5.000 zł1.500 zł – 30.000 złJeżeli sprawca w ciągu poprzednich dwóch lat był karany za niektóre wykroczenia drogowe, widełki mają wynosić 3.000 zł – 30.000 zł
Niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej20 zł – 5.000 zł1.500 zł – 30.000 zł
wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, bezpośrednio przed tym przejściem lub omijanie pojazdu jadącego w tym samym kierunku, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu20 zł – 5.000 zł1.500 zł – 30.000 zł
Naruszenie zakazu jazdy po chodniku lub przejściu dla pieszych20 zł – 5.000 zł1.500 zł – 30.000 zł
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości20 zł – 5.000 zł2.500 zł – 30.000 złW przypadku pojazdu innego niż mechaniczny, widełki mają wynosić 1.000 zł – 30.000 zł
Omijanie zapór oraz wjeżdżanie na przejazd kolejowy, jeśli ich opuszczanie się rozpoczęło lub podnoszenie się nie zakończyło, a także wjeżdżanie na przejazd kolejowy, gdy po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy20 zł – 5.000 zł2.000 zł – 30.000 zł
Niezastosowanie się do zakazu wyprzedzania20 zł – 5.000 zł1.000 zł – 30.000 zł
Jazda bez uprawnień20 zł – 5.000 zł1.000 zł – 30.000 złJeżeli sprawca w ciągu poprzednich dwóch lat był karany za niektóre wykroczenia drogowe, widełki mają wynosić 2.000 zł – 30.000 złDodatkowo obligatoryjny ma być zakaz prowadzenia pojazdów

Gwoli ścisłości należy dodać, że w postępowaniu mandatowym górna granica wysokości grzywny wynosić ma „zaledwie” 5.000 zł (obecnie co do zasady 500 zł), o ewentualnie wyższej grzywnie będzie mógł zadecydować jedynie Sąd, po skierowaniu do niego wniosku o ukaranie. Niemniej, dolne granice określone w projektowanych przepisach mają obowiązywać  także w postępowaniu mandatowym. Nie ulega zatem wątpliwości, że jeśli projektowane zmiany wejdą w życie, mandaty zdecydowanie podrożeją i to bynajmniej nie tylko dla prawdziwych piratów drogowych. 

Zmiany dotyczą także systemu egzekucji mandatów drogowych. Każdy organ podatkowy, u którego ukarany ma nadpłatę podatku, zyska prawo potrącenia z urzędu tej nadpłaty na poczet niezapłaconego mandatu.

Zmiany w systemie punktów karnych

Na zwiększeniu grzywien bynajmniej się nie kończy. Według projektowanych zmian, za jedno wykroczenie będzie można dostać maksymalnie aż 15 punktów karnych (obecnie maksymalnie 10). I nie wiąże się to ze zwiększeniem limitu, po przekroczeniu którego traci się prawo jazdy. Co więcej, do 2 lat wydłużony ma zostać okres, po którym punkty te się „zerują”. Co więcej, jeżeli za wykroczenie wymierzono karę grzywny, punkty karne nie zostaną usunięte z ewidencji, dopóki nie zostanie ona zapłacona.

Składki OC powiązane z punktami karnymi

Jeżeli komuś zdarzy się już popełnić wykroczenie i zapłacić mandat 1.500 zł lub wyższy, to niestety nie będzie to koniec niemiłych niespodzianek. Projektowana nowelizacja zakłada bowiem także przekazywanie danych o popełnionych wykroczeniach drogowych do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który następnie ma przekazywać je ubezpieczycielom celem oceny ryzyka ubezpieczeniowego w zakresie ubezpieczeń OC związanych z posiadaniem pojazdów mechanicznych oraz ubezpieczeń casco pojazdów lądowych (z wyjątkiem szynowych). Karalność za wykroczenia będzie więc wpływać na wysokość cen ubezpieczeń komunikacyjnych, nawet, jeśli w wyniku tych wykroczeń nie spowodowano żadnej szkody. 

System powiązania cen ubezpieczeń komunikacyjnych z mandatami funkcjonuje już w Wielkiej Brytanii i na jej przykład powołują się zresztą projektodawcy. Warto jednak zauważyć, że w Wielkiej Brytanii funkcjonuje zupełnie inny model ubezpieczeń komunikacyjnych. W Polsce ubezpieczenie OC jest przypisane do pojazdu, natomiast w Wielkiej Brytanii do kierowcy, co rodzi określone konsekwencje. W Polsce za ubezpieczenie pojazdu odpowiada jego właściciel, ale kierowanie może powierzyć dowolnej osobie posiadającej prawo jazdy. W Wielkiej Brytanii natomiast można kierować tylko tym pojazdem, na który ma się wykupione ubezpieczenie OC. Jeśli tym samym pojazdem jeździ więcej niż jedna osoba (np. małżonkowie), to wówczas każda z nich musi mieć wykupione osobne ubezpieczenie OC na ten pojazd. Z drugiej strony, jeśli ta sama osoba jeździ aż trzema pojazdami, to na każdy z nich musi wykupić osobne ubezpieczenie OC. Zmiany proponowane obecnie przez polski rząd stanowią więc istotny wyłom w dotychczasowym systemie zakładającym przypisanie polisy OC do pojazdu i nie do końca jest jasne, w jaki sposób ten „hybrydowy” system będzie działał i jak wpłynie na wysokość składek. Ale jedno nie ulega wątpliwości – taniej nie będzie, za to dla wielu pechowych kierowców, którym zdarzyło się spowodować kolizję lub załapać na zdjęcie z fotoradaru, może być znacznie drożej.

Podsumowanie

Omawiane zmiany w założeniu mają służyć walce z „piratami drogowymi”. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że rzeczywisty cel zmian jest przede wszystkim fiskalny i uderzą one w wielu zwykłych kierowców, którym pechowo zdarzy się spowodować niegroźną kolizję czy niedostatecznie zwolnić w miejscu, gdzie ustanowione ograniczenie prędkości niekoniecznie ma racjonalne uzasadnienie. Pozostaje mieć nadzieję, że w toku dalszych prac legislacyjnych do projektu rządowego wprowadzone zostaną zmiany, które pozwolą na większą elastyczność w wymierzaniu kar za wykroczenia drogowe.