- OdszkodowaniaMotoryzacyjne.pl - https://odszkodowaniamotoryzacyjne.pl -

Czy kierowca, który przewozi innego pasażera z grzeczności, będzie ponosił odpowiedzialność w sytuacji, jeżeli dojdzie do wypadku i pasażer ten dozna obrażeń ciała?

Nieodpłatność należy rozumieć jako brak korzyści po stronie kierującego. Co istotne jednak,  nawet jeżeli podwożona przez nas osoba, po skorzystaniu z naszej grzeczności i „podwózki”  wręczy nam w podziękowaniu upominek, w dalszym ciągu będziemy mieli do czynienia z  przewozem z grzeczności. Przy rozróżnieniu pojęcia przewozu z grzeczności liczy się bowiem  zamiar stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11.01.1978 wyjaśnił, że przewóz z grzeczności ma  miejsce tylko wówczas, gdy zamiarem przewożącego jest świadczenie przewozu bezinteresownie. Bezinteresowność oznacza więc, że przewożący nie kieruje się własnym interesem. Jak trafnie  wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 03.11.2016 r. I ACa 475/16 „Sama  nieodpłatność przewozu nie przesądza, że był to przewóz z grzeczności. Przepis art. 436 § 2 zd. 2  KC ma zastosowanie wyłącznie wówczas, gdy w przewóz nie jest zaangażowany żaden interes  przewożącego. Przez użyty a art. 436 § 2 KC zwrot „z grzeczności” należy rozumieć grzeczność w  znaczeniu potocznym. Chodzi tu zwłaszcza o przypadki przewożenia osób, wobec których  posiadacz nie jest zobowiązany, przy czym czyni przysługę z reguły bezinteresowną, a w  szczególności dotyczy to bezpłatnego przewożenia przyjaciół, gości, a nawet przygodnie spotkanych  osób. Taki przypadek nie występuje natomiast, gdy przewóz łączy się z obowiązkami wynikającymi  ze stosunków umownych, takimi jak świadczenie usług czy pracy.” 

Odpowiedzialność kierowcy. 

Zazwyczaj rozważamy ją w dwóch kategoriach: 

odpowiedzialność na zasadzie winy. Z odpowiedzialnością na zasadzie winy mamy do czynienia,  w sytuacji kiedy kierowca, który przewozi pasażera z grzeczności, jest sprawcą zdarzenia. Zgodnie  z brzmieniem przepisu art. 436 § 2 k.c.: „W razie zderzenia się ,mechanicznych środków komunikacji  poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia  poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są  odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności.” Odwołanie się do  zasad ogólnych oznacza oparcie odpowiedzialności właśnie na zasadzie winy (art. 415 k.c.) 

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Występuje w sytuacji, kiedy to kierowca drugiego pojazdu  jest sprawcą zdarzenia. 

Pasażer przewożony z grzeczności musi pamiętać zatem, że jeżeli dojdzie do kolizji i kierowca,  który wyświadcza mu przysługę nie jest winny zaistnienia zdarzenia, to nie otrzyma odszkodowania od kierowcy. Pasażer, który jest przewożony z grzeczności może ubiegać się o  odszkodowanie z ubezpieczenia kierowcy, tylko wówczas jeżeli kierowca który go przewozi jest  odpowiedzialny za zdarzenie, w wyniku którego pasażer odniósł obrażenia.  

Przewóz z grzeczności w praktyce. 

Najpopularniejszym przykładem przewozu z grzeczności, będzie wspomniany już przewóz  autostopowicza. Nie będzie nim jednak przewóz małżonka, dziecka, czy innego członka rodziny  w ramach zorganizowanego wyjazdu. A co w sytuacji, kiedy to pracodawca organizuje bezpłatny  transport pracowników? Wówczas, należy pamiętać o tym co ta naprawdę determinuje pojęcie  przewozu z grzeczności – a mianowicie bezinteresowność. Organizacja bezpłatnego transportu  pracowników bez wątpienia służy uzyskaniu korzyści po stronie pracodawcy – pracownicy będą  świadczyć przecież na jego rzecz pracę. Ostatnio bardzo popularna jest także praktyka,  polegająca na tym, że pracownicy podwożą się wzajemnie do pracy. Jeżeli taki przewóz będzie  polegał na tym, że pracownicy co jakiś czas wymieniają się w roli kierującego pojazd, wówczas  nie mamy do czynienia z przewozem z grzeczności.  

Podsumowanie.  

Pasażer przewożony z grzeczności, będzie mógł zażądać od przewożącego go kierowcy  odszkodowania lub też zadośćuczynienia, za zdarzenia za które winę ponosi ten kierowca. Odpowiedzialność przewożącego kierowcy kształtuje się bowiem na zasadzie winy. Pasażer nie  otrzyma odszkodowania, jeżeli kierowcy nie będzie można tej winy przypisać. Jeżeli za szkodę  będzie odpowiadać inny kierowca, pasażer przewożony z grzeczności, będzie mógł dochodzić  świadczeń z oc pojazdu tego winnego kierowcy.