- OdszkodowaniaMotoryzacyjne.pl - https://odszkodowaniamotoryzacyjne.pl -

Wypadek podczas jazdy Uberem

Jak to działa?

Uber to aplikacja łącząca kierowców z pasażerami, która pośredniczy w organizacji przejazdów, pobierając za to wynagrodzenie. Pasażer może za pomocą Ubera zamówić kurs i kierowcę, a kierowca odebrać zamówienie. Po przybyciu na miejsce konto pasażera zostaje automatycznie obciążone opłatą za przejazd na rachunek Ubera. Na koniec okresu rozliczeniowego Uber przelewa kierowcy środki, pomniejszając je o swoją prowizję.

Wymagania wobec kierowców

Kierowcy współpracujący z Uberem nie muszą mieć licencji na przewóz osób tak jak np. taksówkarze. Wystarczy, że ukończą 19 lat, legitymują się prawem jazdy ważnym od minimum roku, są niekarani i mają założoną działalność gospodarczą. Pojazd, którym wykonywane są przejazdy, powinien być 4/5 drzwiowy, posiadać aktualne ubezpieczenie oraz przegląd i być zarejestrowany na terenie Unii Europejskiej. Jeśli kierowca spełnia te wymagania, bez przeszkód zostaje dopuszczony do jazdy w systemie Uber.

Pasażer Ubera nie jest w stanie określić ryzyka, jakie ponosi w związku z przejazdem. W Uberze funkcjonuje co prawda system oceny kierowców, ale nie zawsze obrazuje on realne dane na temat stylu jazdy konkretnego kierowcy i jego kompetencji praktycznych. Kierowcy Ubera – w przeciwieństwie do taksówkarzy – nie przechodzą badań lekarskich i testów psychologicznych. Dlatego może wystąpić sytuacja, że jazda z nimi będzie niebezpieczna dla pasażera i doprowadzi do powstania szkody na zdrowiu lub majątku.

Co w razie wypadku?

Jeśli w trakcie jazdy Uberem dojdzie do wypadku, zasadniczo za szkodę pasażera odpowie kierowca i będzie to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Taki rodzaj odpowiedzialności wynika z odpłatnego charakter przewozu – gdyby był to przewóz darmowy (tzw. z grzeczności), wówczas pasażer musiałby udowodnić winę kierowcy.

Przy odpowiedzialności na zasadzie ryzyka nie ma znaczenia, kto ponosi winę za wypadek, chyba że kierowca w ogóle nie zawinił, a przyczyną szkody była okoliczność zewnętrzna (np. zachowanie innego kierowcy, wtargnięcie przechodnia na jezdnię, dziura w drodze). Wówczas pasażer nie może domagać się odszkodowania od kierowcy, ale od podmiotu trzeciego, który szkodę spowodował. Kierowca nie zapłaci też za szkodę jeśli do wypadku doszło wskutek niewłaściwego zachowania pasażera jak np. nagłe otworzenie drzwi i próba opuszczenia pojazdu znajdującego się w ruchu, szarpnięcie za kierownicę. Prawo do odszkodowania wykluczy również siła wyższa w postaci wichury albo powodzi.

W pozostałych przypadkach nie ma przeszkód, by pasażer ubiegał się o odszkodowanie od kierowcy, a najlepiej od razu od jego ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia OC komunikacyjnego.

Odszkodowanie od Ubera

Z uwagi na fakt, że korporacja Uber jest tylko pośrednikiem w organizacji przewozu, nie ma możliwości domagać się odszkodowania za wypadek od niej. Uber nie ponosi odpowiedzialności cywilnej za szkody wynikłe w trakcie przewozu, gdyż sam nie wykonuje usługi transportowej. Z umowy, jaką kierowcy zawierają z korporacją, wyraźnie wynika, że za wszystko odpowiadają oni, a nie organizator. Co więcej, w umowie znajduje się klauzula, że w przypadku obciążenia Ubera odpowiedzialnością za szkody lub obrażenia któregoś z klientów, korporacja ma prawo dochodzić zwrotu od kierowcy sumy wypłaconej pasażerowi. Podobnie w przypadku, gdy Uber zdecyduje się dobrowolnie wypłacić klientom jakąkolwiek kwotę z tytułu powstałej szkody.

Podsumowując, ochrona pasażerów przewożonych Uberem nie różni się od ochrony jaką mają pasażerowie taksówek. Z uwagi na odpłatność przewozu, jest ona silniejsza niż w przypadku np. jazdy grzecznościowej ze znajomym. Pasażer może domagać się odszkodowania od kierowcy Ubera i jego ubezpieczyciela bez względu na winę kierującego.