- OdszkodowaniaMotoryzacyjne.pl - https://odszkodowaniamotoryzacyjne.pl -

Czy to kiedy poszkodowany zgłosił szkodę ubezpieczycielowi ma wpływ na wysokość należnego zadośćuczynienia?

Termin przedawnienia

Poszkodowany ma prawo zgłosić szkodę do ubezpieczyciela bądź to w terminie 3 lat od dnia wypadku, bądź też nawet 20 lat (jeżeli wypadek był spowodowany przestępstwem). Kwestie te uregulowane są w kodeksie cywilnym, a ustawodawca dał poszkodowanemu swobodę w wyborze momentu zgłoszenia szkody – poszkodowany może tego dokonać zarówno z początkiem terminu, tj. po wypadku, jak i pod koniec terminu przedawnienia, pod warunkiem, że zdąży w wyznaczonym terminie. 

Zadośćuczynienie – od czego zależy wysokość

Przy szacowaniu rozmiaru krzywdy, od której zależy wysokość zadośćuczynienia, należy uwzględnić przede wszystkim jej rodzaj, charakter, czas trwania, intensywność cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość, wpływ następstw zdarzenia na życie poszkodowanego. Szczegółowe zasady ustalania wysokości zadośćuczynienia opisałam w artykule pt. „Zadośćuczynienie – czym jest, komu i w jakiej wysokości przysługuje? [1]” Brak tu więc informacji o chwili zgłoszenia szkody. Moment ten pozostaje więc bez znaczenia dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. 

Moment zgłoszenia szkody – jaki ma wpływ na wysokość roszczeń

O ile przesłanką wysokości zadośćuczynienia nie jest moment zgłoszenia szkody, o tyle z praktycznego punktu widzenia moment zgłoszenia szkody może pośrednio wpływać na wysokość przyznanych świadczeń na etapie przedsądowym. Dlaczego? Dlatego, że w danym czasie dany ubezpieczyciel może mieć „inny pomysł” na rozpatrywanie spraw dotyczących danego urazu. Na przestrzeni lat zauważalna jest zmiana podejścia ubezpieczycieli do pewnych spraw. Przykładowo, jeszcze kilka lat temu, ubezpieczyciele nie kwestionowali urazów szyjnych kręgosłupa i wypłacali dość pokaźne zadośćuczynienie za tego rodzaju uraz. Obecnie, odmowa przyznania zadośćuczynienia za uraz kręgosłupa szyjnego, względnie przyznawanie zadośćuczynienia na niskim poziomie jest wręcz praktyką ubezpieczycieli. 

Podobnie, zbyt długie odwlekanie w czasie zgłoszenia szkody w zakresie szkody na osobie może mieć niekorzystny wpływ na wynik sprawy. Jednym z elementów uwzględnianych przy ustaleniu wysokości świadczenia jest stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu oceniany przez lekarza orzecznika. W przypadku nieznacznych urazów, dokonanie oceny uszczerbku po latach może się wiązać z ustaleniem niższego uszczerbku. Oczywistym bowiem jest, że  dolegliwości bólowe, ograniczenia ruchomości, odczuwane są znacznie bardziej w okresie bezpośrednio przypadającym po wypadku, aniżeli po kilku latach po wypadku. Dlatego też ocena dokonana przez lekarza orzecznika, której wynikiem często jest konkretny stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu może być różna w zależności od momentu przeprowadzenia badania. 

W tym więc kontekście, moment zgłoszenia szkody może mieć wpływ na wysokość przyznanego zadośćuczynienia. 

Poszkodowani nie mogą ponosić negatywnych konsekwencji wystąpienia z roszczeniem w odległym czasie

Na etapie przedsądowym ubezpieczyciele przyjmują różne zasady ustalania wysokości zadośćuczynienia, często też uwzględniając w tym moment zgłoszenia roszczeń. Jednak na etapie sądowym, dla sądu w kontekście wysokości zadośćuczynienia co do zasady nieistotna jest chwila zgłoszenia szkody. Potwierdza to orzecznictwo, zgodnie z którym powstrzymywanie się z wystąpieniem z roszczeniami może być podyktowane różnymi przyczynami i samo w sobie nie może stanowić podstawy do obniżenia sumy zadośćuczynienia. Nie można też przyjąć, że poszkodowanemu przysługiwać ma zróżnicowane co do wysokości zadośćuczynienie za krzywdę w zależności od momentu ubiegania się o nie w stosunku do daty wypadku. Sądy zaznaczają, że przecież terminy występowania z określonymi roszczeniami uregulowane są prawnie i określone są po to, żeby dać poszkodowanym w tym określonym czasie możliwość zgłoszenia roszczeń, bez ujemnych konsekwencji (tak m.in.: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27.2.2020 r., sygn. akt: I ACa 135/19).

Moment zgłoszenia roszczenia – wpływu nie ma, ale wpłynąć może

Z powyższego wynika więc, że moment zgłoszenia szkody sam w sobie nie warunkuje wysokości świadczenia. W zależności natomiast od rodzaju szkody, może jednak wpłynąć na wysokość zadośćuczynienia. Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy nie jest możliwe zgłoszenie roszczeń w miarę nieodległym terminie od dnia zdarzenia. Warto jednak mieć na uwadze, że o ile nie znajdujemy się w takiej sytuacji, nie powinniśmy zwlekać ze zgłoszeniem szkody.